poniedziałek, 6 czerwca 2011

zatańcz ze mną jeszcze raz

Ciągle błądzimy po splątanych ścieżkach umysłu,
potykając się co jakiś czas o małe zakurzone szufladki ze wspomnieniami.
Otulone szarym kurzem wołają o pomoc
ten cichy krzyk uwięziony w krtani woła nas..
I zawsze jest tak samo.. ulegamy wspomnieniom
otwierając im nasze wrota.
Niestety skutki tych czynów są marne.
Powracają myśli,ludzie,dialogi,miejsca od których chcielibyśmy się wyzwolić na zawsze.
Wspomnień nie da się łatwo wymazać..
Zawsze będzie ta sama bajka..
I choć Ci się zdaje,że zapomniałeś
kiedyś los zamieni karty i sprawi że przypomnisz sobie to,
co porwałeś na strzępy i wyrzuciłeś na bruk.
One zawsze będą istnieć,
zawsze pozostanie po nich magiczny pył..

1 komentarz:

  1. Są jeszcze te zajebiste wspomnienia, które równie mocno w nas siedzą, ale niestety często wiążą się z tymi złymi.

    OdpowiedzUsuń