środa, 14 września 2011

morska dama..

Nasze uczucia są jak wzburzone morze,
wiatr szepczący do ucha słowa zbrodni.
deszcz, którego ciche łkanie
towarzyszy mi na każdym kroku.
Coś zniszczone przez nas boli,
to jak stopniowe odbieranie sobie życia,
cięcie  żyła po żyle,
aż do wycieńczenia.
Łatwo jest coś powiedzieć
nie spojrzawszy na siebie..
Zagubiona dusza,
to mgła unosząca się nad morską tonią
to smutek
spowity w czarne szaty
nie znający kresu..
Gdybym mogła jedno powiedzieć,
twarzą w twarz, rzekłabym:
zawiodłam..

sobota, 10 września 2011

ciemna cisza.

Pogrążona w ciemności
przemierzam świat chodząc na palcach..
Skrywając się we własnej duszy,
szukam drogi.
Biegnę gubiąc się w gąszczu słów,
myśli, ludzi
błądząc pragnę odnaleźć ciszę
spokój, by wyczuwać puls cicho kołaczącego serca.
zaszyć się na wieki w ciemnościach
i nie otwierać drzwi prawdzie..
nie bać się otworzyć przed człowiekiem.
ciągły lęk,
przerażenie.. otaczają mnie codziennie,
częsta bezsilność..
świadomość że jestem sama ja..
tak często marzę o ciemnowłosym aniele,
który kocha i nie boi się myśli..

piątek, 2 września 2011

pieces of person

powoli zamieramy, zostawiając cząstkę siebie gdzieś daleko
błądząc w zaschłych umysłach
szukamy ukojenia..
biegniemy przez nicość
z niewidzialną powłoką smutku
w sercu ból
stopniowe podtapianie emocji,
na twarzy sztuczna maska,
skrywająca prawdziwą twarz..
pogrążeni w ciemności,
wędrujemy w poszukiwaniu okna życia
blasku światła, które ukoi rany choć na chwilę..