wtorek, 26 listopada 2013

II

rytmiczne bicie serca
nerwowe wsłuchiwanie się w podwójny stupot kroków
odbijających się w martwej smudze parkietu
czekanie
świadoma zapaść
i powolne zaciskanie pętli zaplątanej na szyi..
utracenie własnego tchu
zagubionego w dzikim jęku myśli
z każdym ruchem, coraz bliższe odczuwanie bólu
odciskanie spoconej dłoni winowajcy,
wodzącej wzdłuż kawałków ciała
na bladej skórze
niewinnej ofiary..
powolna śmierć duszy
żywiącej się jedynie rozpaczą..
psychiczne morderstwo
dokonane
niedokonane
tuż obok.

sobota, 16 listopada 2013

.

Czy wiesz jaki jest ból wyciągania trzewi z cudzych ciał?
Czy zdajesz sobie sprawę jaką cenę ma Twoje ciało
I jakim jest centralnym punktem, nie tylko istoty,
ale i duszy?
może być coś gorszego niż pustka?
Zobojętniałe myśli, stałe mechaniczne odczucia, zachowania..
Przytakiwanie na nie, zaprzeczanie na tak
Kostnica umysłu.

czwartek, 14 listopada 2013

Odsłona I

Buzująca krew, przyspieszone bicie serca
i czas..
to najwięksi wrogowie.
Pomijając ciało, którego wartość została wyceniona
i poddana złym rządzom.
Poniewierane w stu zabrudzonych rynsztokach,
poniewierane na stu wyblakłych chodnikach..
Umierające w ziemskim czyśćcu.
Sielanka, tworząca ozdobną otoczkę dzieciństwa,
pod której przykrywką znaleźć można zło i wieczny umysłowy letarg..
- Ciało, niczym kawałek mięsa oddany rozpuście w ręce ucztującego..
mój los tkwił w czyichś rękach aż do ostatnich chwil.
spotkanie z Bogiem
  Powolna lektura księgi życia, zawierającej uczucia i zachowania sprzed lat
powoduje niemalże  dzikie spazmy, trudne do opanowania.

chapter I




        W każdym z nas tkwi nieopowiedziana historia, przez lata żywiąca się naszą duszą.
Ta historia jest zbyt krótka, by mówić tu o uwikłanym w gwiazdach przeznaczeniu
i zbyt męcząca by pochylać się głębiej nad potokiem łez.
Czas przerwać głuche milczenie.
 

                                                                                           
Psychika jest łatwopalna.
Przejmuje ogień i szybko płonie, zostawiając w nas popiół
i strzępki emocji,
jakichkolwiek.

niedziela, 10 marca 2013

.

Wciąż ukrywam się
pod szybą niepamięci
smakując co jakiś czas
krew z mych sinych ust

otwierając wrota
miedzianej niepamięci
czuć swąd spalonych wspomnień,
po których został kamienny inicjał
wyryty dłutem czasu

W dzikich drganiach
i konwulsjach
pogrąża się me ciało
i jak popiół opada na ziemię.

lawiną sypie się ofiarność
i jak karty;-
z rękawa wyciąga żelazne kajdany losu.

sobota, 2 marca 2013

wspomnienia

I przeciągnął me ciało
niczym złotą nitką,
los.

patrzył
z daleka śmiejąc się szyderczo,
mówiąc:
cierpienie ułaskawia- i zniknął bez śladu.