niedziela, 17 kwietnia 2011

puste umysły,

inność.
to coś co określa idealnie stan mojej duszy i umysłu.
zawód.
to coś, co czuję do osób,które niegdyś wiele ze mną miały wspólnego,a teraz
traktują jak rzecz.
żal.
to co czuję do siebie,za to że dałam się tak omotać wrednym ludziom.
odległość.
to coś wspólnego pomiędzy nami. nienawidzę płci żeńskiej mojego wieku.
jesteście  osóbkami które udają koleżanki.
każda z was osobno,bez jednej jedynej królowej jest niczym,bowiem nie wie jak postąpić
kiedy jej "przywódczyni" siedzi cicho.
sztuczność.
to to co macie w sercach,na twarzach,w głowach.
i nie wiem czy kiedyś się to zmieni.
odpoczynek.
to jedyna rzecz którą mogę odbyć.
nadzieja,
to co pozostaje w duszy i w sercu.
nadzieja na to,że nigdy nie będziecie musiały doświadczyć opuszczenia ze strony wszystkich,
by zobaczyć że byłyście posłuszne komuś fałszywemu.
komuś kto szydził z innych na waszych oczach,a wy mu przytakiwałyście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz